Polish English French German Spanish Ukrainian

                     

Biuletyn Informacji Publicznej

Bolesław Prus

 

Jedną w wyjątkowych postaci związanych bezpośrednio z Hrubieszowem jest Aleksander Głowacki, znany bardziej pod pseudonimem artystycznym wywodzącym się z rodowego herbu jako Bolesław Prus.

Chociaż jego rodzina związana była z Żabczem, Aleksander urodził się w urokliwym zakątku Hrubieszowa - w starej plebanii, w której posługę pełnił kuzyn jego matki - Feliks  Troszczyński. Wieść niesie, że to właśnie ze względu na słabe zdrowie Apolonii Troszczyńskiej postanowiono zawczasu aby poród odbył się w zasięgu lepszej opieki lekarskiej.

Tak też się stało – 20 sierpnia 1847 roku przeszedł na świat chłopiec, który miał się stać wybitnym prozaikiem i publicystą polskiego pozytywizmu.

Życie od samego początku nie oszczędzało młodego Aleksandra, który bardzo wcześnie stracił oboje rodziców. Dość często był zmuszony zmieniać miejsce zamieszkania – przeprowadzał się do Puław, Lublina, Siedlec i Kielc. Po powstaniu styczniowym powrócił do Lublina.

W życiu zawodowym od początku dał się poznać jako utalentowany felietonista i satyryk. To w tym okresie życia publikował teksty pod pseudonimem artystycznym obawiając się utraty powagi swego nazwiska. Został również autorem wielu ciekawych reportaży będących świetną dokumentacją jego licznych podróży, również tych krajoznawczych. Na łamach wielu swoich publikacji dał się poznać jako osoba zdecydowana i śmiało prezentująca swoje poglądy. Kolejny etap twórczy w jego życiu ukazał zamiłowanie do form literackich takich jak nowele, powieści i różnego rodzaju opowiadania, które początkowo drukowane były w bieżących wydaniach gazet.

W ciągu swojego 64 letniego życia na trwałe zapisał się w świadomości i w pamięci wielu swoich rodaków. Już za życia bardzo ceniono jego wyważone opinie i spostrzegawczość z jaką potrafił odnajdywać się w świecie, który tak naprawdę go przerażał. Z tym większym szacunkiem spogląda się na jego „podróżnicze” teksty.

Bez najmniejszego trudu potrafimy wspominać dziś tytuły takie jak: „Antek”, „Katarynka”, „Anielka”, „Placówka”, „Lalka”, „Emancypantki” czy „Faraon”.

Jest to przecież zaledwie mały fragment wspaniałej literackiej spuścizny, którą pozostawił po sobie ten wybitny z pochodzenia Hrubieszowianin. Prawdą jest, że Bolesław Prus nigdy nie powrócił już do Hrubieszowa, ale większość z nas woli myśleć, że tak naprawdę nigdy go nie opuścił.

W dzisiejszym Hrubieszowie w wielu miejscach można natknąć się na pamięć o wielkim wieszczu pod postacią pamiątkowej tablicy w starej plebanii, pomnika, ulicy, czy szkoły…